HOLA CRACOVIA

Dziś odwiedziłam Kraków i zdałam sobie sprawę, że dużo straciłam nie przyjeżdżając do tego miasta. Z Kielc, w których mieszkam, do byłej stolicy mam dokładnie 2 godziny jazdy busem, co oznacza, że na upartego w godzinę samochodem się dojedzie. Nie wiem dlaczego nie bywałam wcześniej w tym mieście. Kraków jest bardzo urodziwy, szczerze mogę przyznać, że nie widziałam  dotychczas piękniejszego miasta w Polsce- to zdecydowanie wygrywa! Mam tu jeszcze dużo do zwiedzenia.

Dziś odwiedziłam bardzo urodziwą kawiarnię, która podesłała mi na instagramie @msadowskaa, za co bardzo dziękuję- dzięki Tobie teraz siedzę i piszę ten post. Miejscówka nazywa się Massolit i myślę, że jest godna odwiedzenia. Szczególnie dla osób, które lubią pomyśleć, pouczyć się, zaszyć się gdzieś w tym dużym mieście i poczuć odrobinę własnej strefy. Jest to piekarnia jak i kawiarnia. Przechodząc możecie zobaczyć całą świeżą pracę za szybą- aż chce się wszystko schrupać. Myślę, że odnajdzie się tu też każdy instamaniak. Kawiarnia jest prosto wyjęta z tumblra. W końcu ktoś na ten portal musi wstawiać zdjęcia!

Chciałam też podziękować każdej osobie, która do mnie podeszła na ulicy, w kawiarni, rynku, galerii i tym, którzy zostali ze mną do samego końca mojego zwiedzania. Rozmowa i poznanie Was było dla mnie prawdziwą przygodą- warto poznać swoich obserwatorów. Jesteście niesamowici! Mam nadzieję, że spotkamy się ponownie już niedługo. Całą relację z dnia znajdziecie na moim snapchacie "aleksandracedro" :)

Do zobaczenia wkrótce!

Które miasto odwiedzę następne?- śledźcie a się dowiecie:)