SUSZONE POMARAŃCZE

Zapach mandarynek, suszonych pomarańczy, nadmiar nauki i zapadająca noc, kiedy wychodzisz parę godzin po długiej przerwie ze szkoły. Gubisz się w stertach swetrów, a Twój dzień staje się monotonny. Też tak masz? Spokojnie, nie jesteś sam. Chęć zapadnięcia w sen zimowy dopada również mnie. Gromadzę ogromy długich bluz i swetrów, które mają zastąpić tłuszcz, aby poczuć się jak mały miś. Trzeba zrobić też mały zapas świeczek, aby przyjemnie siąść ze znajomymi i wypić cynamonowe latte z miodem. Ponarzekamy też trochę na to, że jest za zimno, by gdzieś wyjść. Powspominamy też trochę lata i tego, co się działo w wakacje. Przy okazji zaplanujemy też kolejne dwa miesiące wolności po czerwcu w następnym roku. Pomimo tego i tak cieszysz się chwilą. I ciesz się jak najdłużej, bo pomimo ilości wad, staraj się znaleźć jak najwięcej zalet. Uda się, na pewno!

Czytaj więcej »

LIKE A PRINCESS

Kiedy ktoś mi kiedyś powiedział, że zakochał się w jakimś przedmiocie, nie sądziłam, że można aż tak zwariować na punkcie małej rzeczy. Rzecz przecież jak rzecz, nie ma uczuć, ani nic nie zmienia w naszym życiu ciekawego. Jednak muszę powiedzieć, że teraz to mnie dopadła taka miłość. Moja szafa mogłaby się w 50% składać z torebek, 20% butów, 10% płaszczy, 10% sukienek i 10% reszty. Są osoby, które po zobaczeniu 10 torebek w odcieniach różu powiedzą "biorę tę", za to niektóre powiedzą "biorę dziesięć". A ja po miesiącach poszukiwań torebki idealnej- w końcu ją znalazłam. Myślicie, że praktyczne nie równa się z ładnym? A jednak! Za to ja na dzisiejszych zdjęciach czułam się jak prawdziwa księżniczka! A żeby dopełnić mój outfit wybrałam się do miejsca, które najlepiej będzie go odzwierciedlać- pałacu.

Czytaj więcej »

FALL CAN BE GLAMOUR

Od pierwszego dnia jesieni bardzo prosicie mnie o coś w typowym stylu tej pory roku. Razem z moją mamą postanowiłyśmy stworzyć dla Was outfit w którym spokojnie możecie przywitać złotą porę. Mam nadzieję, że spełniłam Wasze oczekiwania, a to co stworzyłyśmy z moją mamą - Wam się spodoba. Nie ma to w końcu, jak stare rzeczy z szafy mamy!

Czytaj więcej »

OLD HOUSE // KONKURS Z SHEIN

Ostatnio doszłam do wniosku, że zdjęcia z fleszem, to najpiękniejsze zdjęcia, jakie powstają. Każde z nich ma coś w sobie tajemniczego i magicznego, co wciąga i chce się ich zdecydowanie więcej. W większości przypadków kojarzą mi się z sesjami do magazynu K MAG, który specjalizuje się w specyficznych zdjęciach. Jeżeli ktoś jeszcze nie miał okazji do niego zajrzeć, to zdecydowanie polecam! Zakochacie się w nim, tak jak ja.

Czytaj więcej »

KREACJA I PROCES

Parę miesięcy temu dodałam Wam post ze zdjeciami z Institute of Design w Kielcach, który bardzo sobie zachwalałam. Cieszyłam się, że trafiłam z tematyką, ponieważ sztuka nowoczesna bardzo ciekawi mnie jak i Was (co pokazaliście w komentarzach). Na początku października pokazała się nowa wystawa, więc musiałam koniecznie Wam ją pokazać! Motywem przewodnim wystawy są: kreacja i proces. Design rozumiany jako akt twórczy i wytwórczy. Więcej na ten temat znajdziecie na ich stronie internetowej Institute of Design Kielce. A ja zapraszam na zobaczenie zdjęć z mojej perspektywy.

Czytaj więcej »

๑۩۞ HAIR CUT ۞۩๑

Podobnież kobiety jak chcą zmian- zaczynają od włosów. Szczerze się do tego stwierdzenia przyłączam. Pewnie wielu z Was zauważyło jakiś czas temu, że na instagramie prosiłam o pomoc w decyzji czy podciąć włosy? Większość była za tym, abym nie zwlekała ani chwili dłużej i zaczęła działać! Następnego dnia było już po kłopocie. Czeka mnie teraz wiele zmian i uważam, że fryzura jest całkiem niezłym startem, szczególnie, że jestem strasznie przywiązana do moich włosów. Niektórzy mówią "Włosy nie ręka, odrosną", jednak inni mnie rozumieją i również są przywiązani do swoich kłaków. Od kiedy byłam mała strasznie marzyłam, aby mieć piękne i długie włosy, jak w bajce. Jednak kiedy wyszło, że moje cebulki włosów są zbyt słabe i nie utrzymają dłuższych włosów postanowiłam się nie użalać i zrobić coś nowego. Jestem ucieszona z tego, że podcięłam to 8 centymetrów, bo mimo niedużego ścięcia, wyglądają one o wiele zdrowiej i gęściej. Sami zobaczcie!

Czytaj więcej »

๑۩۞ MY PALE SKIN ۞۩๑

Wychodzisz czasem na słońce? A może jesteś wampirem? Nie. Nawet nie zdajecie sobie sprawy ile razy ludzie zadają dziwne pytania dotyczące mojej skóry, gdy jestem ubrana cała na czarno. A co dopiero na biało! Czasem nawet zostaję niezauważana, by mylą mnie ze ścianą. Jednak dla mnie jest to już norma! Prawdą jest to, że nie wychodzę na słońce, ale spokojnie, nie świecę diamentami, jak Edward z sagi "Zmierzch". Po prostu nie lubię i nie wyobrażam sobie, jakbym wyglądała z ciemniejszą karnacją. Jestem przyzwyczajona do siebie, jak i do lekarzy, którzy wysłaliby mnie najlepiej na tysiące badań, aby sprawdzić, czy aby na sto procent jestem zdrowa. Zdrowa fizycznie jak i psychicznie. Jednak martwić się nie musicie, jestem zdrowa, jak mój znak zodiaku. Czy myślę czasem by się opalić? Ha, przecież wtedy nie byłabym Cedro!

Czytaj więcej »

๑۩۞ MINTY BIKE ۞۩๑

Czas na rowery niestety się kończy. Korzystam więc z czasu, kiedy jeszcze jest ciepło i słońce świeci! Cały ostatni weekend przejeździłam na rowerze ze znajomymi i zapomniałam jakie to super uczucie. Do szkoły w planach miałam jeździć rowerem, jednak kiedy wstawałam rano, łapy marzły, za oknem... lepiej było za okno nie patrzeć. Odechciewało się jeździć, a jeszcze bardziej odechciewało się doprowadzać o siódmej godzinie sprzęt do porządku. Rower nie dość, że jest modnie #fit, to do tego nie zanieczyszcza środowiska. Szczególnie kiedy podoba nam się również estetycznie. Mój wygląda jak prosto wyciągnięty z tumblra, zagranicznych instagramów, gdzie każdy posiada takie cuda. Jeżdżenie na nim to sama przyjemność, do tego na zdjęcia idealnie się nadaje! Same plusy! A jeżeli powiesz mi, że nie lubisz jeździć na rowerze- to nie uwierzę!

Czytaj więcej »

๑۩۞ RED & BLACK ۞۩๑

Dziś już trochę w jesiennych wiatrach. Moja cała szafa co porę roku cała się wymienia. Ubrania często mi się nudzą, dlatego też na moim vinted często możecie zobaczyć wystawkę nowych skarbów. Jak już pisałam parę postów temu, mój wieszak jest teraz wypełniony ciuchami na lato, a tylko nieliczne nadają się na taką pogodę, jaka panuje od tygodnia. Zawsze rano robiąc dla Was snapy i patrząc przy okazji jaka temperatura jest za oknem, od razu odechciewa mi się wszystkiego. Co tyczy się też przy okazji ruszenia się poza granice kołdry, aby zrobić parę fotek na bloga. Czego nie robi się dla swoich czytelników! Gdyby nie Wy, chyba nigdy bym się nie zwlokła z łóżka, jednak dajecie mi tą motywację, za co bardzo dziękuję! :)

Czytaj więcej »